Prague, Czech Republic

   Mimo iż, wycieczka odbyła się wprawdzie pod koniec kwietnia ja nadal dobrze ją pamiętam. Pomimo tego, że byłam na niej bardzo chora podobała mi się ona bo miałam okazję zwiedzić bardzo piękne miasto jakim jest Praga, pierwszy raz postawić nogę w Czechach i odwiedzić kochane góry, których widok kocham najbardziej na świecie. Dzisiaj post jednak nie będzie dotyczył piętrzących się ku niebu masywów skalnych, jednak wielkiego, pięknego miasta jakim jest stolica Czech.

 

  Nasza wycieczka trwała cały dzień doliczając w to dwu i pół godzinną podróż w jedną stronę z Karpacza do Pragi i z powrotem. Zamiast w prawdzie zwiedzać miasto chodziliśmy po galeriach sztuki (ah te wycieczki klasowe) i po sejmie Czech. Widzieliśmy jednak pałac prezydencki, Most Karola i najpiękniejszy kościół jaki kiedykolwiek widziałam. 

  Z tych jeszcze ciekawszych rzeczy, to widziałam najwęższą uliczkę w Europie, która posiada aż sygnalizację świetlną, umożliwiącą ludziom przechodzenie przez nią. Chłopacy z klasy oczywiście nie pogardzili czekoladą i innymi wyrobami z marihuaną, która jest w Czechach legalna. Ja natomiast zaopatrzyłam się w czeskie słodycze bez niej, oraz pocztówkę, której zdobycie należało do najtrudniejszych zadań w całym moim życiu. Dowiedziałam się także niedawnej historii o akcie wandalizmu w pałacu prezydenckim, podczas to którego grupa ludzi zamiast flagi Czech zawiesiła wielkie, czerwone gacie. 

  Ogółem to miasto zdaje się nie słynąc niczym więcej, jak tylko pięknymi zabytkami Mówiąc już wcześniej, że Praga jest bardzo pięknym miastem mam na myśli właśnie te piękne zabytki i całą architekturę. Może po prostu ze względu na to, iż była to wycieczka klasowa nie zobaczyłam nic więcej, nie zobaczyłam serca Pragi. Zatrzymaliśmy się na kamiennych zabytkach. Takich rzeczy nie odkryje się ze szkołą. Więc jeśli macie okazję pojechać do Pragi z rodziną lub przyjaciółmi zróbcie to. Ja na pewno pojadę tam sama i na dłuższy okres czasu, by zobaczyć to co mam ochotę zobaczyć.